WITAMY na oficjalnej stronie rajdu

Mamy jubileusz! Chociaż świętowanie 50. urodzin naszego rajdu w roku 2021 popsuła nam pandemia, to w tym roku odbijemy sobie to podczas 50. edycji Rajdu Monte Karlino. Do celebrowania zapraszamy wszystkich! Rajd będzie w tym roku zorganizowany w starym, dobrym stylu KJS. A co to dokładnie oznacza w przypadku Monte Karlino? Przede wszystkim powrót na lotnisko w Zegrzu Pomorskim! Najbardziej rajdowe lotnisko w Polsce po latach przerwy ponownie będzie świadkiem ostrego ścigania. To tutaj zaczęła się „nowożytna” historia naszego rajdu, gdy po raz pierwszy w 2009 roku stał się częścią Pucharu Polski. Mam także osobisty sentyment do tego miejsca, bo będąc na tym lotnisku dosłownie kilka miesięcy wcześniej podjąłem decyzję o organizacji pierwszego swojego Monte Karlino właśnie na tych niesamowitych drogach byłej bazy wojskowej.

Ale wróćmy do teraźniejszości. Na jubileuszową edycję przygotowaliśmy kilka niespodzianek nie tylko dla startujących załóg, lecz także dla... fanów! W sobotę zanim ruszy rajd odbędzie się motoryzacyjny konkurs dla kibiców. Na parkingu przed bazą rajdu - Homanit Areną - odbędzie się mini rajd dla kibiców. Na wszystkich uczestników czekają drobne upominki, a zwycięzca otrzyma nagrodę podczas ceremonii dekoracji zwycięzców rajdu.

A wracając do samego rajdu, to walkę na oesach zaczynamy w sobotę, 15 marca tradycyjnie chwilę po godz. 18 podczas pierwszego prologu w Karlinie. Przygotowaliśmy wyjątkową oprawę oraz kolejny konkurs, w który zaangażujemy karlińską publiczność. Stąd załogi udadzą się do Białogardu gdzie tuż przed godz. 19 pierwsza z nich zmierzy się z drugim, tym razem całkowicie nocnym prologiem po zabytkowej kostce wokół Placu Wolności. Po kilku latach zmieniliśmy trasę prologu, więc szanse zostały wyrównane.

Niedzielny etap rozpoczniemy od Parku Serwisowego na lotnisku w Zegrzu Pom., który otworzymy o godz. 8:00. Pierwsza załoga wystartuje do otwierającego dzień oesu godzinę później. Przygotowaliśmy dwa, ponad 4-kilometrowe odcinki rozgrywane w 3 pętlach przedzielonych zjazdem na serwis. Po ostatniej z nich i lekko wydłużonym serwisie załogi przejadą do Koszalina na finałowy Superoes równoległy w centrum miasta.

To jedyna taka próba w Polsce. Dwie rajdówki startują w tym samym momencie na dwie identyczne trasy a po drodze, na głównym skrzyżowaniu miasta kręcą obok siebie uwielbiane przez kibiców „beczki”. Trasa jest poprowadzona w taki sposób, żeby każda z załóg przejechała dokładnie taką samą długość i zaliczyła tyle samo elementów sprawnościowych. Tutaj także odbędzie się konkurs dla publiczności, która oceni przejazd jednego z elementów trasy i wybierze swojego faworyta.

Mam nadzieję, że powrót do legendarnej formuły rajdu przypadnie do gustu zarówno zawodnikom jak i kibicom oraz dziennikarzom.
Spotkajmy się podczas tego niesamowitego jubileuszu 50. edycji Rajdu Monte Karlino w wielkim gronie pasjonatów motoryzacji i sprawmy, by przebiegał on bezpiecznie w doskonałej, pełnej pozytywnych wrażeń atmosferze.

Do zobaczenia na oesach!
Dyrektor Rajdu
Maciej Raczewski