Rajd Monte Karlino wystartuje ze Stadionu Miejskiego w Karlinie. To nie tylko miejsce prezentacji załóg i przywitania ich przez gospodarzy terenów goszczących rajd. To także miejsce, od którego liczy się czas rajdowy.
Tutaj załogi otrzymują od organizatora karty drogowe i ruszają na trasę rajdu. Będzie tu ulokowany pierwszy punkt kontroli czasu (PKC), a bezpośrednio za nim
załogi wyruszą na trasę pierwszego odcinka superspecjalnego - prologu wokół Homanit Areny w Karlinie.
To jedno z ważniejszych wydarzeń dla załóg rajdowych. Tutaj ich auta przejdą dokładną weryfikację pod kątem
dokonanych przeróbek oraz wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa. Badanie Kontrolne odbędzie się bezpośrednio przy Homanit Arenie, pod namiotami wieloletniego partnera Automobilklubu Koszalińskiego - okręgowej stacji kontroli pojazdów „morska 10” z Koszalina.
Wprawdzie wejście pod namioty jest zabronione dla osób postronnych, ale na placu przed wjazdem na BK-1 można będzie z bliska obejrzeć wszystkie rajdówki i porozmawiać z ich załogami.
Już tradycyjnie Rajd Monte Karlino rozpocznie się nie od jednego, a dwóch prologów, do tego w dwóch różnych miastach.
Po inauguracyjnym oesie w Karlinie, na trasie którego czeka m.in. niesamowicie widowiskowa „beczka” załogi przejadą do Białogardu. Tam w ścisłym centrum miasta wystartują już po zmroku do kolejnego odcinka.
Śliska, zabytkowa kostka, wąskie uliczki i atmosfera nocnego oesu rozświetlanego "elektrowniami" rajdówek i strzelającymi, pomarańczowymi "marchewami" miotanymi z wydechów stwarza niepowtarzalny klimat.
Rajdówki najpierw objadą dookoła Plac Wolności, wewnątrz którego zlokalizowana będzie strefa kibica, by po objeździe kolejnymi uliczkami dotrzeć na metę przy starym Ratuszu.
Należy pamiętać o utrudnieniach związanych z rozgrywaniem prologu. W godzinach 16:00 - 21:30 zamknięte będą ulice oraz przejścia dla pieszych w obrębie trasy rajdu.
Pierwsza załoga wystartuje do tego odcinka o godz. 18:45, a kolejne w 1-minutowych odstępach. Zakończenie oesu zostanie zasygnalizowane przez przejazd samochodu funkcyjnego zamykającego stawkę.
To miejsce, w którym ekipy serwisowe mają ograniczony czas między odcinkami specjalnymi, by modyfikować ustawienia rajdówek,
wymieniać uszkodzone części, a czasami nawet całkowicie je reanimować. Nie należą do rzadkości sytuacje, gdy podczas 20-minutowego serwisu mechanicy wymieniają kompletną skrzynię biegów, czy dokonują napraw blacharskich, które pozwolą załodze
kontynuować ściganie.
Do ulokowanego na lotnisku w Zegrzu Pomorskim parku serwisowego załogi przyjadą po każdej z trzech niedzielnych pętli, które liczą po 2 oesy. Tutaj też trwa walka z czasem, więc należy zachować ostrożność i uważać na
jadące rajdówki. Wejście na teren parku jest otwarte dla kibiców, ale nie wolno wchodzić za barierki ustawione przy każdym stanowisku. To strefa przeznaczona wyłącznie dla mechaników i członków zespołu.
Każdy przyjazd do serwisu poprzedzony jest komasacją. To miejsce bezpośrednio przed wjazdem do parku serwisowego, w którym organizator wyrównuje odstępy między załogami.
Tutaj zabronione są jakiekolwiek naprawy i modyfikacje przy samochodach rajdowych. Wejście dla kibiców odbywało się będzie bramą od strony Kurozwęcza. Samochody parkujemy po jednej stronie wzdłuż ogrodzenia.
To tu dzieje się najwięcej – na oesach załogi rywalizują o ułamki sekund. Dla kibiców przygotowane są specjalne
strefy, w których stosunkowo bezpiecznie mogą dopingować rajdowców. Każdy odcinek poprzedzony jest punktem kontroli czasu (PKC), na którym każda załoga musi stawić się w ściśle określonym czasie. Stąd bardzo ważne jest, by jadąć na
strefę kibica nie parkować samochodów wzdłuż trasy dojazdowej do oesu, by nie zablokować drogi ewakuacyjnej i wyjazdu innym kibicom. Będąc w okolicach startu należy zwrócić uwagę, by nie zasłaniać załogom znaków rajdowych i zegarów.
Zanim jednak rozpocznie się ściganie wyruszają samochody funkcyjne – po przejeździe samochodu 000 nie wolno już poruszać się po trasie oesu. Dlatego warto przyjechać odpowiednio wcześniej. Ostatnim samochodem funkcyjnym jest auto
z nr 0, po którym wyrusza zawodnik z nr 1. Po starcie odcinka nie będziecie już mogli się po nim przemieszczać, więc nie zapomnijcie zabrać ze sobą niezbędnych rzeczy, jak kurtek przeciwdeszczowych, prowiantu czy składanych krzesełek.
Skrzyżowania i drogi, którymi prowadzi odcinek specjalny zostaną zamknięte najpóźniej godzinę przed pierwszą załogą, więc utrudnień należy spodziewać się już od godziny 8:00.
Dokładne godziny startu poszczególnych odcinków możecie sprawdzić w harmonogramie czasowym, który znajdziecie w publikowanym w piątek przed rajdem Informatorze Kibica.
Kończący zmagania w rajdzie miejski odcinek rozgrywany w centrum Koszalina. To jedyny w kraju oes, na którym
dwie załogi wyruszają w jednym momencie z przeciwległych końców skrzyżowania, objeżdżają synchronicznie "beczki" i rozjeżdżają się w przeciwnych kierunkach, by po nawrocie zamienić się torami i wrócić na beczki po przeciwnych stronach.
To niepowtarzalna okazja by śledzić bezpośrednio rywalizację dwóch załóg na jednym oesie. Trasa dla obu załóg jest tak samo długa, więc od razu wiadomo, że ten kto wjedzie na metę pierwszy pokonał ten oes szybciej.
Ceremonia zakończenia rajdu jest na Rajdzie Monte Karlino także nieszablonowa.
Gdy wszystkia załogi zjadą na mertę rajdu w Karlińskiej Homani Arenie, zostaną ogłoszone wyniki, a trzy najlepsze załogi w klasyfikacji generalnej pojawią się na dekoracji wraz ze swoimi rajdówkami.
Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że sala, w której odbywa się ceremonia znajduje się na I piętrze, a rajdówki wjeżdżają do niej specjalną windą!
Copyright © 2009-2025 - TopDrive Maciej Raczewski